Malować pisanki wspomnieniami
Kto nie lubi spędzać czasu z najbliższymi? Chyba niewiele jest takich osób, które, zwłaszcza przy kubku herbaty, nie chciałyby słuchać o "tamtych czasach" - czyli dziecięcych latach naszych dziadków, wujów, ciotek czy rodziców. Tym razem wraz z babcią wspominałyśmy wielkanocne malowanie jajek. Były to czasy, kiedy moja ukochana rozmówczyni miała kilkanaście lat.Jajko wielkanocne - symbol życia i Zmartwychwstania Jezusa, bez którego nie wyobrażamy sobie świąt, teraz dostępne w wielu wariantach, od plastikowych po styropianowe. Z roku na rok zapomina się o symbolice jajka, które na pogańskich zwyczajach zrodziło piękną chrześcijańską tradycję. Łapiemy się na tym, że teraz nawet święta muszą być modne. A jak było kiedyś?
Jajka Wielkanocne w Innsbrucku - Austria
"W tamtych czasach nie było tak wielu rzeczy do zdobienia jajek jak dziś, przede wszystkim, nie było chemicznych barwników do których włożysz jajko na parę minut i wyciągasz je w intensywnie zielonym kolorze. Gotowało się je w łupinach cebuli, aby uzyskać ładny rudy kolor albo w burakach - to dawało z kolei kolor różowy. Często przed włożeniem takiego jajka do gotowania, rysowaliśmy kredkami świecowymi jakieś wzorki, aby jajka najzwyczajniej w świecie nie były nudne. Zawsze z tatą siedzieliśmy w izbie i drapaliśmy na nich wzorki żyletkami, aby mieć jakiś wkład w przygotowania i odrobinę rozrywki."
Jajka barwione naturalnymi barwnikami nazywane są kraszankami i były już znane w starożytnym Rzymie, gdzie używano różnych roślin do zabarwiania jaj. Z czasem zrodziła się tradycja wydrapywania na nich wzorów za pomocą ostrego ostrza - takie jajka nazywane są drapankami. Styl ten jest bardzo popularny w Polsce i w Austrii. Pisanki stały się też inspiracją dla złotnika Petera Carla Faberge, który tworzył carskie jaja - dzieła sztuki złotniczej za czasów carów Rosji; Aleksandra III Romanowa i Mikołaja II, które były podarkami dla carskich żon.
Zdjęcia: http://www.faberge.com.pl/jaja-faberge/
Warto dziś sięgnąć do wspomnień naszych bliskich, aby uzmysłowić sobie głębię symboliki wielkanocnej. Wszystko w tych dniach ma swoje, nieprzypadkowe znaczenie. Wspomnienia to z pewnością skarb, który należy pielęgnować. Życzymy podtrzymywania tradycji, ale też i jej świadomości.
Paulina Adamczyk