Kobiety w męskim wydaniu - rzecz o dziewczynach z ZSB w Mielcu
Delikatne, a zarazem odważne kobiety przejmują władzę w Zespole Szkół Budowlanych w Mielcu. Każda z nich jest inna, ale wszystkie zgodnie twierdzą, że warto spełniać swoje marzenia!Lekcja w pewnej klasie szkoły średniej - 5 chłopców i 24 dziewczyny. Od razu nasuwa nam się obraz klasy licealnej. Ku zaskoczeniu czytających to jednak wcale nie o liceum tutaj chodzi. Taki skład zastaniemy w I klasie Technikum Budowlanego w Mielcu.
"Strażaczki" w ZSB w Mielcu to delikatne dziewczyny, które po założeniu munduru zamieniają się w silne, urocze chłopczyce. Większość z nich działa w jednostkach Ochotniczych Straży Pożarnych w powiecie mieleckim. Gotowe są ugasić każdy pożar.
"Szczerze, ta szkoła to najwspanialsza przygoda mojego życia. Lubię eksperymentować. Lubię też pomagać ludziom, a działanie strażaków między innymi się na tym opiera. Do pójścia do Technikum Budowlanego skusił mnie profil strażacki. Wszyscy w gimnazjum mówili, że będę tam pasować. Nigdy nie myślałam, że wyląduję w Szkole Budowlanej. Zaryzykowałam i wcale nie żałuję." - mówi Monika.
Panie architekt na kursach z rysunku ćwiczą, żeby kiedyś móc zaprojektować Twój dom. Są to dziewczyny z bujną wyobraźnią. Pięknie rysują i rządzą w klasach, bo mają zdecydowaną przewagę nad chłopcami.
"Geodetki" - dziewczęta, dla których określenie położenia punktów na powierzchni Ziemi to żaden problem. Mróz i upał nie są im straszne. Bez względu na pogodę idą w teren i zbierają pomiary.
"W geodezji podoba mi się różnorodność. To połączenie pracy biurowej np. wypełnianie dzienników geodezyjnych, tworzenie map i projektów z pracą w terenie. Ta druga jest dla mnie zdecydowanie przyjemniejsza. Jeździmy w teren zbierać pomiary. W ciepłe dni jest to pewien rodzaj odpoczynku. W chłodniejsze jest ciężko, ale znajdują się dobrzy ludzie, którzy ugoszczą nas filiżanką herbaty lub kawy. Wbrew powszechnym opiniom jest to zawód pełen przygód. Np. czasem ktoś wyskoczy do Ciebie z siekierą i próbuje wykłócać się o to, że granica jego działki przebiega w innym miejscu, niż my wytyczamy. Poziom adrenaliny wtedy wzrasta, ale przynajmniej nie jest nudno. Wystarczy dobre podejście i wszystko da się załagodzić." - twierdzi Alicja z profilu geodezyjnego.
Mimo, że jesteśmy na różnych profilach to łączy nas odkrywanie swoich pasji i talentów, które dokonuje się w szkole. Śpiew, rysowanie, gra na instrumentach, uprawianie różnych sportów, pisanie artykułów, gra aktorska i wiele wiele innych.
Delikatne, a zarazem odważne kobiety przejmują władzę w Zespole Szkół Budowlanych w Mielcu.
Każda z nich jest inna, ale wszystkie zgodnie twierdzą, że warto spełniać swoje marzenia!
Katarzyna Kapinos